Jakie książki czytacie?

Tak, dokładnie, nudzi mi się.

Dodaj popularno-naukowe nim więcej osób zagłosuje

A gdzie powieści podróżnicze? Względnie podróżniczo-awanturnicze? :)

Dodane, dodane, dodane.

O czymś jeszcze zapomniałam..?

Czym sie różni fantastyka od science fiction i czemu komiks jest amerykańsko- europejski bo tego nie rozumiem.

carlosbueno, ja już zagłosowałam

Fantastyka to bardziej jak Władca Pierścieni - trolle, elfy, magia, a science-fiction roboty, kosmos, obcy. Chciałam to połączyć, ale w sumie jest sporo osób, co lubi jedno, a drugiego już niekoniecznie.

A komiks jest europejsko-amerykański, żeby już tego nie rozbijać osobno na europejski (np. Thorgal) i amerykański (np. Batman). A manga się dość konkretnie od nich różni, więc jest osobno.

Vian, pewnie masz rację bo ja fantastyki i sf nie czytam a komiksy to czytałem w latach 80- tych Kajko i Kokosza ostatnio.

Mnie "Thorgal" nauczył czytać i rysować. ;-)

Mnie i tak najbardziej dziwi że ludzie poezję potrafią czytać, mi to się kojarzy ze szkołą i analizą wierszów które źle wspominąm, zresztą nie jestem romantykiem a raczej wybitnym racjonalistą i wole se poczytać literaturę faktu czy reportaże, ale kto co lubi.

akademickie ;-) i popularno naukowe

Mnie i tak najbardziej dziwi że ludzie poezję potrafią czytać, mi to się kojarzy ze szkołą i analizą wierszów które źle wspominąm, zresztą nie jestem romantykiem a raczej wybitnym racjonalistą i wole se poczytać literaturę faktu czy reportaże, ale kto co lubi.

Ja też jestem raczej racjonalistką, dlatego racjonalnie wiem, że mój racjonalizm się nie zmniejszy od przeczytania tomiku poezji. ;-) Ze szkołą mi się nie kojarzą, bo ja raczej nie czytam "szkolnej" poezji, poezja to o wiele więcej niż "Ballady i romanse" tudzież "Pan Cogito".

Zajrzyj sobie kiedyś do wierszy Bukowskiego, o nich w szkole nie uczą. ;-)

Podręczników akademickich, szkolnych, poradników szkoleniowych w rodzaju "Montowanie klozetu dla opornych" celowo nie wymieniałam, bo chodziło mi raczej o czytanie dla przyjemności. ;-) Pewnie są osoby, które "Metodologię" Brzezińskiego czytają dla frajdy, ale myślę, że to raczej wyjątki - te osoby proszę o zaznaczenie tego w postach. ;-)

wykłady feynmana z fizyki to akademicki podręcznik który można czytać dla funu

-- 02 paź 2013, 20:03 --

stał się najbardziej niezwykłym w swej dziedzinie. Używany do dzisiaj, przez nietradycyjny sposób tłumaczenia praw fizyki, wciąga czytelnika do odkrywania praw fizyki, pokazując ją jako fascynującą naukę. Sam Feynman miał powiedzieć, że ludzkość zapamięta go nie z QED, ale właśnie z Wykładów. Również i polski fizyk Leopold Infeld zwykł mawiać, że istnieją dwa rodzaje wykładowców. Są kiepscy, którzy na wykładach zdają się mówić Patrzcie, jaki ja jestem mądry i inni, którzy mówią Patrzcie, jakie to proste. Feynman, mający dar łatwego tłumaczenia, należał do tych drugich.

Kryminały

Fantastyka

Science-fiction

Horrory

manga

sensacyjne

psycho dramy.

Widzę że ja jako jedyny zaznaczyłem podróżnicze, kasy się nie ma to trzeba podróżować poprzez książki choć ja bardziej reportaże ze świata lubię niż czysto podróżnicze w stylu Cejrowskiego np.

Widzę że ja jako jedyny zaznaczyłem podróżnicze, kasy się nie ma to trzeba podróżować poprzez książki choć ja bardziej reportaże ze świata lubię niż czysto podróżnicze w stylu Cejrowskiego np.

W dzieciństwie czytałem bardzo dużo podróżniczych m.in. Karola Maya, Arkadego Fiedlera, Alfreda Szklarskiego, Mariana Brandysa czy Centkiewicza. Pochłaniałem ich książki. Teraz wolę książki o ludziach żyjących w ciekawych czasach.

w ankiecie zabrakło książek biograficznych

kasy się nie ma to trzeba podróżować poprzez książki

zal mi /gardlo/ sciska na pare zl za ksiazke, totez podrozuje glownie z PDF'ami A ze oczy wysram za jakis czas, coz, dla zdobycia wiedzy wiele poswiece.

w ankiecie zabrakło książek biograficznych

Racja, ale jak teraz dodam, to chyba znikną już dodane odpowiedzi..?

Może je zakwalifikujemy do literatury faktu/historycznych?

w ankiecie zabrakło książek biograficznych

też racja, ale można podciągnąć pod literaturę faktu czy historyczne. Ja najbardziej lubię biografię dyktatorów, mam Stalina, Mao, Hitlera, Fidela, Tito, a nawet naszego Piłsudskiego( ale nudna strasznie)

carlosbueno, prawda to, ze Pilsudski bal sie duchow w belwederze, i uwielbial myszke miki?

Kolejna ankieta? Ok, wiem, nie Ty zakładałaś te kilka poprzednich. A i tak zagłosowałam.

Obyczajowe

Dramaty psychologiczne

Podróżnicze (w sumie to coś tam Beaty Pawlikowskiej, o Australii lubię, o, Billa Brysona)

Zastanawiam się co się mieści a co nie pod pojęciem klasyka (to po tym jak czytelniczka w bibliotece prosiła o coś z klasyki i miła pani bibliotekarka złapała się za głowę z pytaniem co to jest klasyka? Sienkiewicz? )

Książki dla dzieci lubię, albo wiersze. Brzechwa <3

carlosbueno, prawda to, ze Pilsudski bal sie duchow w belwederze, i uwielbial myszke miki?

pierwsze słyszę, poza tym przyznam się szczerze dobrnąłem do może 60% książki nie dałem więcej rady, a niezwykle rzadko nie dokańczam książek no może jeszcze kiedyś się za nią wezmę. Najlepsza była o Mao z tych co czytałem choć tez lekka nie była. Mao był jak większość dyktatorów fanatykiem kina amerykańskiego, ale swoich obywateli przyłapanych na oglądaniu, czytaniu amerykańskiej kultury karał śmiercią.

ja głównie historyczne, ostatnio pochłania mnie historia SS

Książki dla dzieci lubię, albo wiersze. Brzechwa <3

KURDE! KSIĄŻEK DLA DZIECI ZAPOMNIAŁAM!

A sama czytam i lubię...

Klasyka to Wielkie, Uznane Dzieła Literatury, Wielkich, Uznanych Autorów jak Steinbeck, Tołstoj, Dostojewski, Conrad, Balzac etc etc.