Skocz do zawartości
Nerwica.com

Inicjacja z prostytutką


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 28 lat. Skończone studia, mieszkam w dużym mieście. Od zawsze byłem bardzo mieśmiały. Moja nieśmiałość była wręcz chorobliwa. Od najmłodszych lat zawsze unikałem towarzystwa, do tego stopnia że jak bawiłem się w piaskownicy i podchodziło do mnie jakieś dziecko to ja natychmiast odchodziłem. Mijały lata, szkoła podstawowa, liceum, studia, a ja nadal stroniłem od ludzi. Nigdy nie miałem kolegów ani koleżanek. Pomimo mojego wieku nadal jestem prawiczkiem. W Liceum dość to przeżywałem, ale nie potrafiłem nawiązać jakiejkolwiek bliższej relacji z dziewczyną. W czasach szkoły średniej chodziłem do psychoterapeuty ale nic to nie dało. Teraz zaczynam się niepokoić czy to normalne żeby w moim wieku nie mieć za sobą inicjacji seksualnej. Z jednej strony niepokój mnie to zaś z drugiej zaczynam oswajać z myślą, że do końca życia nie będę z kobietą. Jestem orientacji heteroseksualnej, czuje pociąg do dziewczyn. Kilka razy nawet umówiłem się na spotkanie z osobami poznanymi przez Internet ale ponieważ jestem cichy i wycofany nie mieliśmy wspólnych tematów i nic z tego nie było. Nie chodziłem i nie chodzę na imprezy. Teraz pracuje i także jestem wycofany z życia towarzyskiego. Zastanawiam się nad wizytą w agencji towarzyskiej, jednak czy to mi pomoże się przełamać czy zaszkodzi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niech zgadne, tak jak mnie, potrzebna Ci jest prawie 100% pewnosc, nie bedziesz odrzucony/wysmiany, bezwarunkowa akceptacja. Tak?

 

Napisales, ze nigdy nie miales kolegow/kolezanek. Naprawde az tak zle? Nigdy nie bylo nikogo kogo bys lubil? Jesli to prawda, to chyba tylko kontynuacja leczenia Ci pomoze.

 

Chcesz tylko uprawiac seks czy chcesz kobiety, ktora sie do Ciebie zblizy? Mojej niesmialosci chyba nie da sie oszukac placac za zainteresowanie. Odradzalbym Ci ta agencje. Nie mam absolutnie nic przeciwko prostytucji, ale w Twoim przypadku to chyba nie jest najlepszy pomysl. Potrzebujesz wrazliwej, dojrzalej i wyrozumialej kobiety, ktora pozwoli Ci sie poczuc swobodnie i bezpiecznie. Oczywiscie znalezc taka nie jest latwo zwlaszcza jesli nie ma sie zycia towarzyskiego.

 

Moja rada: Idz do psychologa/psychiatry. Musisz miec mozliwosc poznawania nowych ludzi. Wtedy zacznij rozgladac sie za kobieta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U psychiatrów i psychologów byłem już wiele razy różne psychoterapie mi nie pomogły nie wieże w nie co najwyżej wyciągają mnie z depresji na jakiś czas ale to nie zasługa terapii tylko antydepresantów. Jest żle wrażliwej kobiety to raczej nie spotkam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czemu mialbys nie spotkac wrazliwej kobiety? Uwazasz, ze takie nie istnieja? Jesli chodzi o obecna sytuacje, to nie majac chociaz szczatkowego zycia towarzyskiego nie poznasz ZADNEJ kobiety (no dobra, sa jeszcze portale randkowe i czasem mozna tam poznac kogos ciekawego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ech. Odpisuja, odpisuja. Niewielki procent, ale jednak. Cierpliwosci. Ja mialem konto na Sympatia.pl przez 10 miesiecy i poznalem w tym czasie osobiscie, 7 kobiet, a wirtualnie jeszcze około 5-10 (a piekny to ja nie jestem, uwierz). Z tego powazniejsza relacje udalo mi sie nawiazac tylko z jedna... w zasadzie tylko z nia chcialem ja nawiazac ;) Co prawda nie wyszlo na dluzsza mete, ale mile chwile byly i jest co wspominac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie czuje sie jakims guru od portali randkowych. Ale na pewno bez paru ciekawych zdjec sie nie obejdzie. Musza w jakis sposob przyciagac uwage, zainteresowac. Kwestia opisu to juz co innego. Ja postawilem na dosc rozbudowany, chcialem, zeby osoba, ktora go czyta miala jak najpelniejszy obraz mnie, wiedziala z kim ma do czynienia (ale niektore kobiety wola opisy zwiezle, a dlugich nie chce im sie czytac - nie zadowolisz wszystkich). Opis musi sie jakos wyrozniac. Na Sympatii mozna skorzystac z pola, w ktorym mozna korzystac z ograniczonego HTML. Ludzie bardzo rzadko z tego korzystaja, wiec np. moj profil na pierwszy rzut oka jest inny.

 

Co do pisania wiadomosci, to bardzo rzadko ja pisalem pierwszy. Tylko w ekstremalnych przypadkach, kiedy dana kobieta BARDZO mnie interesowala, a ja mialem jakis "punkt zaczepienia", tj. cos ciekawego w profilu czy np. jakies oryginalne hobby na zdjeciach. Korzystalem tez z Oczek i Niedyskretnych Pytan, zeby delikatnie wysondowac czy dana kobieta jest mna zainteresowana. Jesli otrzymywalem odpowiedz/zwrotne oczko, to pisalem.

 

 

Ale nie robmy z tego watku poradnika do portali randkowych. Pytales o opinie na temat inicjacji z prostytutka. Ja uwazam, ze to nie byloby dla Ciebie za dobre. Nie ma zadnej gwarancji, ze bedziesz sie potem czul lepiej, a wrecz mozesz sie poczuc jeszcze gorzej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy nie myślicie o tym np. że po seksie z prostytutką, jakiś czas później spotkacie tą "jedyną"... i gdy spyta w prost, czy korzystaliście z takich usług, skłamiecie, czy powiecie wprost? Jak skłamiecie, to gdzie szczerość w związku? A gdy powiecie prawde, wtedy ona moze patrzeć na Was zupełnie inaczej (może nawet z niechęcią). Takie wydarzenie z przeszłosci (nawet jeśli trwa chwile) moze się odbić na przyszłosci ;)

 

Ale to oczywiście zależy od dziewczyny i jak ona sie na to zapatruje.

U mnie by to nie przeszło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Komosa ja mysle ze my faceci musimy sie jakos ratowac i probowac swoich sil u takich pan chociazby...ja skorzystalem ale akurat nie z braku laku a bardziej z czystej ciekawosci...zadna rewelacja ale mam to za soba i uwazam ze kazdy facet powinien miec to za soba :D:D

Wy kobiety inaczej do tego podchodzicie a co do klamstewek to wy kobiety dosc czesto klamiecie co do ilosci wczesniejszych partnerow jak sie wylewa kawe na lawe temu obecnemu...nie prawdaz??

Ja bylem szczery ale jakos mam wrazenie ze moja druga polowka nie... :shock::shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No widzisz, każdy człowiek jest inny i ma inne podejście chociażby do takiej sprawy :smile: Co do kobiet i kłamstewek, to też zależy od charakteru ;) (ja nie wyobrażam sobie kłamać kogokolwiek, bo potem miałabym cholerne wyrzuty sumienia - co prowadziłoby do wiecznego niepokoju i obawy przed zdemaskowaniem).

 

A z tym ratunkiem to lekka przesada jak dla mnie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poradziłem się w tej sprawie 2 psychologów za pośrednictwem Internetu . Jeden odpowiedział tak wymijająco, że musiałem jeszcze raz do niego napisać w końcu napisał że to nie jest dobry pomysł a drugi stwierdził abym poszedł. Jednak obaj dali mi do zrozumienia że mam robić co chce. I tak to z tymi psychologami jest a psychiatra wiadomo zapisze proszek a problemy zostają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eee Panowie nie polecam sam osobiście miałem wiele okazji do takich zabaw ( w pracy rytuałem jest co miesieczna grupowa wizyta w agencji ) raz juz malo się nie skusiłem ale jednak powiem wam jak sami się musicie przekonać siedziałem i tak obserwowałem te panie i tak sobie troszkę to wyobraziłem jej dzień pracy (wieczór) i nagle mnie oświeciło a po co mi to ?? i wiem że raczej trudno było by mnie skusić na to pozatym pomyślcie o tym jak się można zdołować że za seks trzeba zapłacić :/ nie polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...pomyślcie o tym jak się można zdołować że za seks trzeba zapłacić :/ nie polecam

 

Dokladnie to jest troche bol a potem moze byc dol...w zaleznosci od psychy :D:D

Ja tam z tym problemow nie mialem bo i z ulicy sie rwalo chwasty swojego czasu :lol::lol:

Po prostu chcialem sprobowac jak to jest...czy faktycznie facet jest gora jak placi przed...zero emocji :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaraz, zaraz wy nie rozumiecie ja jeszcze nigdy nie uprawiałem seksu i tu jest problem. To nie jest moja ciekawość jak to jest za pieniądze to jest moja jedyna droga do rozpoczęcia życia seksualnego. Niestety w normalnych warunkach nie jestem w stanie nawiązać intymnej relacji z kobietą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

''w pracy rytuałem jest co miesieczna grupowa wizyta w agencji''

 

Gdzie ty w ogóle pracujesz? Jakoś nie mieści mi się to w głowie, żeby razem z osobami z pracy do burdelu chodzić. Troche odbiegliśmy od tematu. Autorowi głównie chodzilo o to, czy ten pierwszy raz z prostytutką pozwoli mu nabrać pewności i bardziej ośmieli go do seksu już z normalnymi dziewczynami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uwazam ze powinienes sprobowac z ta agencja jesli faktycznie nie masz mozliwosci poznac kogos w inny sposob....ale wczesniej sprobuj inaczej....moze podobnie jak ja??

Ja taki popierdzielony jestem ze ogolnie nigdy nie narzekalem na brak powodzenia ze strony kobiet a tak dla jaj ktoregos dnia dalem ogloszenie w gazecie matrymonialno-towarzyskiej i tak wlasnie przypadkiem poznalem moja zone...ona akurat wtedy kupila ta gazetke bo juz nie miala sily czekac na ksiecia z bajki....kazdy sie teraz smieje i nie wierzy w jaki sposob sie poznalismy.

Dlatego tez moze i ty powinienes sprobowac dac gdzies ogloszonko do gazetki np.Kontakt i moze a noz bedzie to przyjemniejsze niz godzinka w agencji.

Moze sie tak stac ze akurat trafisz tez na kobitke nie smiala i traficie na siebie czego ci serdecznie zycze :mrgreen::mrgreen:

A agencja to juz ostatecznosc kiedy to faktycznie nic ci nie wyjdzie :D:D

Powodzenia i zdaj relacje 8)8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie przeglądam to forum i trafiam na ten temat i nie mogę po prostu znieść tego co tu piszecie...

 

Doradzacie mu, żeby poszedł do agencji? Upodlił się? Wziął i wy... używaną milion razy panią? Ludzie!! Pomijając wszelkie moralizatorskie teksty - JA BYM SIĘ BRZYDZIŁ!!! Wy nie?

 

 

Przez takie rady pogrążycie go jeszcze bardziej w tym bagnie. Nie zna nikogo. Wstydzi się zrobić cokolwiek, więc jak zaproponujecie mu prostytutkę, jako jedyną możliwość odreagowania seksualnego, to masz jak ulał podłoże do uzależnień! Może zaproponujcie mu jeszcze hazard i przyćpanie od czasu do czasu...

 

Generalnie każdy ma swoje życie, niech se ćpa, hazarduje, pije, uprawia seks za kasę, ale doradzać komuś by w takim stanie robił coś z tych rzeczy to czyste skur....two.

 

Tracący sens życia:

"Od zawsze byłem bardzo mieśmiały. Moja nieśmiałość była wręcz chorobliwa."

Jeśli przeszkadza Ci to, musisz to po prostu zmienić. Ja się kiedyś przełamałem gdy jako student zatrudniłem się jako domokrążca. Sam fakt, że wychodzisz do obcych ludzi i cokolwiek mówisz przełamuje Cię i stajesz się bardziej pewny siebie. Tak mi się udało. A ty chcesz z prostytutką?

 

"Teraz zaczynam się niepokoić czy to normalne żeby w moim wieku nie mieć za sobą inicjacji seksualnej."

Tak normalne. Nienormalne jest wtedy, kiedy chcesz, ale nie możesz, bo ... Bo przykładowo, jeśli jesteś wierzący, czekasz na ślub, a ślubu nie ma bo jeszcze nie poznałeś odpowiedniej dziewczyny, to gdzie tu mowa o nienormalności?

 

"właśnie odwagi mi brak ale to chyba jest jedyne wyjście"

Nie wierzę, że masz jaja iść do agencji, a nie masz jaj rozmawiać na jakikolwiek temat z jakimikolwiek ludźmi, czy konkretnie dziewczynami.

 

"różne psychoterapie mi nie pomogły nie wieże w nie co najwyżej wyciągają mnie z depresji na jakiś czas ale to nie zasługa terapii tylko antydepresantów"

Psychoterapia jest skuteczna wtedy kiedy w nią wierzysz i się starasz. O staraniu nie może być mowy, kiedy się zmuszasz. Z niewolnika nie ma robotnika.

 

"Portale to lipa byłem już chyba na wszystkich i nic… nawet nie odpisują na wiadomości"

Portale służą do ukrywania swoich niedoskonałości, wad, nieśmiałości. Generalnie nic nie dają.

 

"To daj kilka wskazówek jak się skutecznie zareklamować w takim portalu"

To nie marketing... Z daną osobą, której się świetnie przedstawisz i tak będziesz musiał prędzej czy później pokazać się całym sobą - prawdziwym, więc po co się tu bawić?

 

 

Neurotico:

"Komosa ja mysle ze my faceci musimy sie jakos ratowac i probowac swoich sil u takich pan chociazby..."

POCIESZAJ SIĘ! :)

 

"uwazam ze kazdy facet powinien miec to za soba"

Żałosne masz poglądy. Strach mnie bierze, że doradzasz to ludziom w stanie, jakim jest autor wątku.

 

"Dokladnie to jest troche bol a potem moze byc dol...w zaleznosci od psychy"

Równie dobrze można się walnąć młotkiem. Ból zawsze jest, ale czy mocny, to zależy wytrzymałości. Czytasz co piszesz?

 

"jesli faktycznie nie masz mozliwosci poznac kogos w inny sposob..."

Jak to nie ma możliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Qwas...przeczytaj uwaznie mojego ostatniego posta...

Ja opowiadam o sobie co ja robilem...to tak naprawde jego osobista sprawa co zrobi.

Jesli nie ktorzy psychologowie mowia mu IDZ to dlaczego ja jako ja nie moge mu powiedziec IDZ jesli musisz!!W ostateznosci!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stary! Który psycholog powiedział, że ma iść? Każdy psycholog mówi zupełnie coś odmiennego. Rób co uważasz, ale dobrze się zastanów.

 

A Ty mu to jawnie doradzasz, jako przecież typowo męskie zachowanie, bez którego, można wywnioskować, chłopiec nie stanie się mężczyzną. Rada : bierz odpowiedzialność za swoje rady, miejąc na uwadze to, że może skończyć fatalnie.

 

Jak dzieci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie nikt tu nie jest dzieckiem,dlatego decyzje on sam i tak podejmie takze nie wiem po co sie tak wczuwasz.

To jest temat morze i kazdy ma tu inne stanowisko jak tez prawo do wypowiadania sie, do od tego jest wlasnie forum.

A z Toba sie rozmawia bez obrazy...jak z ojcem Rydzykiem ktory glosi jedno a robi drugie.

Bez komentarza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"No wlasnie nikt tu nie jest dzieckiem"

To dziwnym trafem została zrobiona tu piaskownica.

 

"dlatego decyzje on sam i tak podejmie"

Jeśli decyzji nie podejmuje na podstawie sugestii, więc nie rozumiem sensu jego pytań i Twoich podpowiadań.

 

"po co sie tak wczuwasz"

Bo autor wątku, prawie na pewno wpadnie w gorsze dno niż już jest. Właśnie dzięku Twoim radom.

 

"ktory glosi jedno a robi drugie."

Wiesz gdzie możesz sobie wsadzić te populistyczne teksty? :D :D :D I Ty się dzieckiem nie chcesz nazywać? No to niezły żart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×