Skocz do zawartości
Nerwica.com

Gdzie jest Vi.?


New-Tenuis

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam temat, który Lince pozwalam wywalić do kosza zaraz po tym jak się dowiem. No bo... ja się martwię o Vi. (Krzyśka)... Wiecie, z depresją i zaburzeniami różnie bywa, a on jest bardzo wrażliwy i nieodporny na krytykę i martwię się, bo dowiedziałam się, że ktoś go tu wyśmiał i dlatego usunął konto... Linko, proszę Cię, nie naskakuj na mnie za ten temat, że śmiecę... Ja po prostu bym chciała, żeby ktoś mi udzielił odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

New-Tenuis, usunął konto, bodajże po swojej wypowiedzi w jednym z tematów, z czego wszyscy zaczęli się śmiać. tak myślę, że to było powodem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o matko no chodzi o tą wypowiedź " Nie, są ludzie który np. dostają dożywocie i dla jaj się zabijają w więzieniu albo się huśtają na kratach."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz już wiem, bo to przeczytałam :lol: ok, tak szczerze, to mnie w ogóle ten temat poprawił humor, tak się uśmiałam, zwłaszcza z katolików na spręzynkach. :D Dobra, to teraz pytam, kto ma gadu Krzyśka? Lub facebook i byłby skory się podzielić? Bo muszę z nim pogadać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeczytałam temat. niepotrzebne to było. czasem można udzielić komuś taryfy ulgowej, udzielamy tym, którzy kasują konta i wracają nie do końca regulaminowo, moglibyśmy i tym którzy... wypowiadają się swoim "stylem", nie robiąc innym krzywdy większej niż irytacja :(

 

 

sorki. na chwilę tylko odblokowuję temat. pomyślcie o tym. a potem zamknijcie. albo ja zamknę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no cóż ja też uważam że było to wyjątkowo niesmacze i wstyd mi trochę za takie zachowanie użytkowników. nagle wszyscy zapomnieli, że takie słowa mogą sprawić komuś przykrość- zwłaszcza komuś takiemu jak Krzysiek, który ma problem z wyrażaniem się, nadwrażliwością i z tego co pisał niejednokrotnie był wyśmiewany. można było o tym pomyśleć, zanim nawet tu, gdzie wydawałoby się powinien się czuć lepiej, się go wyśmiało :roll: dla mnie to było strasznie dziecinne i egoistyczne. a co tam. pośmiejmy się. co z tego że kogoś to zaboli. fakt, że Krzysiek powiedział głupotę, ale można to było inaczej załatwić, albo pośmiać się w duchu a komentarze pozostawić dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chwila moment. Tak tez sprawy stawiac nie można. Tutaj nie ma winy. Choc jest mi głupio i nie wiedziałem że tak sprawa może sie potoczyć, to chyba nikt nic złego nie zrobił.

Nie było nic drastycznego. Bronił ciezkiej, jesli nie beznadziejnej sprawy i napisał o tych samobójstwach dla jaj, nie wyjasniając szerzej co miał na mysli. Fakt jest taki, że to nie jest najfortunniejsze zdanie. Może chodzi o to, że nie znalazła sie nawet jedna osoba z podobnym zdaniem, ale to tez kwestia środka światopogladowego forum, przesunietego mocno w stron ateizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz, nie , nie o to chodzi. zdanie było niefortunne, to prawda. niewłaściwa była na nie reakcja, nie było trzeba wyśmiewać chłopaka, jak wszyscy się nagle zaczęli z niego śmiać to się nie dziwie, że się nie odezwał już.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nagle wszyscy zapomnieli, że takie słowa mogą sprawić komuś przykrość- zwłaszcza komuś takiemu jak Krzysiek, który ma problem z wyrażaniem się, nadwrażliwością i z tego co pisał niejednokrotnie był wyśmiewany.
Zapominam czasami wdając się w dyskusję, że jestem na forum o depresji i wychodzi głupio... :oops:

Vi. wracaj, jeśli moje żarty Cię uraziły to przepraszam, wybacz, bo nie wiedziałem co czynię (<-- bez ironii), jeszcze trochę i zapomnę co to znaczy być człowiekiem, mam w sobie takie mechanizmy obronne przed poczuciem krzywdy i krytyką, że czasami zaczynam już myśleć, że każdy tak ma...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja moge powiedzieć, że bede na pewno miał to na uwadze. Moge napisać, że jest mi głupio i na pewno bym nie walił lolów, gdybym wiedział że tak sie to skonczy i że kogoś moge urazić. Jednak nikt sie z niego nie nabijał! Napisał coś smiesznego i już. Napisałem kilkanascie postów bezposrednio skierowanych do niego. Raz walnąłem lola, odnoszącego sie do małej treści, nie do osoby. Zycie. Tak bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam nawet go lubilam/lubie ale za niereformowalnosc ma minusa :mrgreen:

Poza tym sa tu osoby, ktore wg. mnie bardziej osmieszono, niz Vi w tym przypadku, a nigdy nie wiadomo,czy nie sa bardziej wrazliwe, niz Vi, mimo, ze tego nie deklaruja glosno...Wiec nie przesadzalabym, ze akurat tylko DLA NIEGO to taki koszmar...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy sobie szczerze to co powiedział było śmieszne.Sam jest odpowiedzialny za to co napisał,tym samym mógł spodziewać się takiej a nie innej reakcji.Ja był bym hipokrytą gdybym teraz nagle napisał "wstydżcie się za to co napisaliście" podczas gdy rano padłem ze śmiechu czytając tą wypowiedż.Rozumiem,że Vi jest bardzo wrażliwy i,że pewnie ma jakieś problemy natury zaburzeniowej,ale uważam,że każdy jest odpowiedzialny za to co pisze i jak pisze.

Poza tym to co dzisiaj się stało paradoksalnie może go czegoś nauczyć - zmiany podejścia do tego co ludzie twierdzą i piszą,może się uodporni.Sam byłem na forum przynajmniej kilka razy w podobnej sytuacji jak Vi,pisałem głupoty,z których inni użytkownicy się śmiali..Po czym zrozumiałem,że po pierwsze:trochę więcej dystansu(a uwierzcie,że kiedyś jeszcze bardziej byłem przywiązany do forum),po drugie: spojrzałem na daną wypowiedż z innej strony,przeanalizowałem ją,po czym sam dochodziłem do wniosku,że rzeczywiście to co napisałem było naprawdę śmieszne.

Vi jest dobrym człowiekiem,i powinien tutaj być - z tym się zgadzam,napewno Vi nikomu nic złego by nie zrobił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może to dobre doświadczenie dla niego będzie .

W końcu każdy z nas w życiu spotyka się z krytyka ,czy odmiennym zdaniem .

Czym wcześniej nauczymy się je przyjmować ,tym łatwiej będzie się nam żyło .

Vi-wracaj ,nie przesadzaj .Nic się nie stało przecież .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×