Skocz do zawartości
Nerwica.com

Frustracja, żal i nienawiść


semekz

Rekomendowane odpowiedzi

To zawsze one były płcią piekną, zawsze mi mówiły spadaj

Wyczekiwały okazji by zadać mi wieksze cierpienie i powiedziec że życie jest brutalne

Mówiły mi że nie ma nic za darmo gdy chciałbym cos od nich

Zawsze płec meska była jako myslaca o jednym, na dokładke niemająca uczuc

Uchodziły za mające uczucia

Zawsze zasypiały wiedząc że mają full sexu

Żyły w extazie, gdy ja niemogłem sie nigdy zaspokoić ani psychicznie jako płeć pożądana ani fizycznie przez stosunek

Miłość znaczyła wielbienie, pożądanie i szanowanie ich, zapewnienie im bytu, prezenty i kwiaty, nie pogłaskanie choćby kilkoma słowami cie

Były ciagle molestowane, komplementowane, gdy ja niemogłem na nic liczyć od nich

Miały propozycje, a ja słowa spadaj

One wszystko miały, sex kase bajere drinki

Gdy ja wcielałem sie w rozne osobowosci i opracowywałem strategie by zaznać namiastke zaspokojenia sexualnego, one przychodziły gdzie chciały czerpać gotowe pożywienie sexualne od wielu osobowości których każdą stanowił rzeczywisty osobnik

Nazywały sie płcią piekną, ja płcią brzydką

 

Zbrzydłem, wyłysiałem, niespełniłem sie w zyciu, niewychodzilem nigdzie z domu, rodzice sie ze smutku postarzeli

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×