Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dretwienie czola a nerwica.


antekjames

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kiedys tu juz pisalem. Od 2 lat zmagam sie z tragicznymj objawami ktore mecza mnie codziennie od momentu kiedy tylko otworze oczy do momentu az sie poloze spac wieczorem...

objawy ktore mnie mecza to zawroty glowy, bol glowy, brak rownowagi, zmeczenue ciagle, brak koncentracji, bol oczu, lzawienie oczu no i wlasnie ostatnio.doszedl dziwny objaw ktorym jest jak to nazwac dretwienie czola....chcialbym sie Was zapytac czy jest to mozliwe ze od nerwicy badz depresji moga pojawiac sie takie objawy ?.... czy szukac innych przyczyn...sam juz niewiem co robic..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kiedys tu juz pisalem. Od 2 lat zmagam sie z tragicznymj objawami ktore mecza mnie codziennie od momentu kiedy tylko otworze oczy do momentu az sie poloze spac wieczorem...

objawy ktore mnie mecza to zawroty glowy, bol glowy, brak rownowagi, zmeczenue ciagle, brak koncentracji, bol oczu, lzawienie oczu no i wlasnie ostatnio.doszedl dziwny objaw ktorym jest jak to nazwac dretwienie czola....chcialbym sie Was zapytac czy jest to mozliwe ze od nerwicy badz depresji moga pojawiac sie takie objawy ?.... czy szukac innych przyczyn...sam juz niewiem co robic..

 

Żeby przypisać jakieś objawy depresji/nerwicy najpierw trzeba wykluczyć wszystkie inne przyczyny - byłeś u neurologa, miałeś rezonans?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Gdy objawy powstały typowo po długotrwałym stresie, jakimś przeżyciu, w trakcie trwania depresji lub ktoś miał coś takiego wcześniej, nie trzeba, wręcz rezonans i tomograf jest niewskazany i jest zwykłym przegięciem. Z powodu dolegliwości takich jak zawroty glowy, kłucia rezonans nie jest zbyt rozsądnym wyjściem. Takie badania mają negatywny wpływ, nawet jeśli zrobisz raz w życiu- to opinia mojej psychiatry i psychologa. Poza tym, jesli zrobisz rezonans i wyjdzie dobrze, osoby z nerwicą robią mnóstwo innych badań dalej- kolejne rezonanse i tomografy i chodzą w kółko po lekarzach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wam za odpowiedz...a czy mozliwe jest ze jak tylko rano otwieram oczy w lozku i odrazu sie kreci i kolejne objawy sfopniowo narastaja przez dzien i trwaja az do konca dnia ?...dziwne mi sie to wydaje przy nerwicy badz depresji....jak to mozliwe ze objawy trwaja od rana do wieczora od 2 lat... ;(( co do badan i lekarzy to bylem u neurologa okulisty gastrologa i jeszcze kilku innych...badana tez mialem przerozne...hormony, borelioza,tomograf, tarczyca i jeszce kilka by sie znalazlo.. wiec czy to.mozliwe ze to nerwica lub depresja...juz niewiem.jak zyc zeby objawy ustapily...ciagle sie pogarsza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie. Gdy objawy powstały typowo po długotrwałym stresie, jakimś przeżyciu, w trakcie trwania depresji lub ktoś miał coś takiego wcześniej, nie trzeba, wręcz rezonans i tomograf jest niewskazany i jest zwykłym przegięciem. Z powodu dolegliwości takich jak zawroty glowy, kłucia rezonans nie jest zbyt rozsądnym wyjściem. Takie badania mają negatywny wpływ, nawet jeśli zrobisz raz w życiu- to opinia mojej psychiatry i psychologa. Poza tym, jesli zrobisz rezonans i wyjdzie dobrze, osoby z nerwicą robią mnóstwo innych badań dalej- kolejne rezonanse i tomografy i chodzą w kółko po lekarzach.

 

Rezonans jest badaniem nieinwazyjnym i nie ma żadnego ujemnego wpływu na zdrowie. Pozwala za to wykluczyć poważne i zagrażające życiu i zdrowiu choroby, które objawiać się mogą zawrotami głowy, bólami, zaburzeniami koncentracji - począwszy od nowotworów, tętniaków, skończywszy na zaburzeniach przepływu krwi w tętnicach mózgu, które prowadzą np. do niedotlenienia niektórych obszarów mózgu. Uważasz za rozsądne ryzykowanie czymś takim? To nie drętwienie małego palca u stopy. Wszystkie powtarzające się bóle głowy są wskazaniem do dalszej diagnostyki - jakiej - o tym decyduje neurolog po przeprowadzeniu wywiadu. Czasem natura bólu jest na tyle charakterystyczna, że lekarz nie uzna za stosowne zlecenia badań obrazowych - ale takiej oceny może dokonać tylko i wyłącznie on. Dopiero wtedy można mówić spokojnie o podłożu psychosomatycznym i pod tym kątem leczyć.

Po pierwsze wykluczając u neurologa poważne przyczyny można się przede wszystkim uspokoić - wtedy każdy ból nie zapala już czerwonej lampki: "może umieram", bo ma się czarno na białym, że nie. A jeśli przyczyna leży w chorobie - leczyć ją.

Moja mama zmarła na nowotwór mózgu i nic mnie w życiu tak nie uspokoiło jak sprawdzenie moich bóli (zdiagnozowanych jako migrenowe) przez neurologa i zobaczenie "czystego" zdjęcia, na którym nie ma żadnych mas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wam za odpowiedz...a czy mozliwe jest ze jak tylko rano otwieram oczy w lozku i odrazu sie kreci i kolejne objawy sfopniowo narastaja przez dzien i trwaja az do konca dnia ?...dziwne mi sie to wydaje przy nerwicy badz depresji....jak to mozliwe ze objawy trwaja od rana do wieczora od 2 lat... ;(( co do badan i lekarzy to bylem u neurologa okulisty gastrologa i jeszcze kilku innych...badana tez mialem przerozne...hormony, borelioza,tomograf, tarczyca i jeszce kilka by sie znalazlo.. wiec czy to.mozliwe ze to nerwica lub depresja...juz niewiem.jak zyc zeby objawy ustapily...ciagle sie pogarsza

 

Jeśli wszystko inne zostało wykluczone jest to prawdopodobne, że te objawy są psychosomatyczne. Odpowiedź ostatecznie przyjdzie pewnie w praniu - jeśli to kwestia nerwicy objawy powinny ustąpić/złagodnieć po podaniu leków przeciwlękowych.

Czy doświadczyłeś w życiu jakiejś traumy? Czy jest coś co powoduje u Ciebie długotrwały stres?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morphine, może ciebie uspokoiło, dla mnie takie badanie byłoby nie do przejścia. Ale często powoduje to wymyślanie kolejnych objawów i koniecznośc robienia kolejnych badań.

 

Myślę, że od razu nie ma co robić rezonansu, tylko spróbować własnie zobaczyć czy to nie jest na podłożu psychicznym i pod tym kątem zacząć leczenie. Nawet psychiatrzy nie zlecają od razu takich badań tylko często widzą jakie to są objawy.

 

Oczywiście, jeśli objawy są typowo fizyczne bez współistniejącej depresji/nerwicy i nie ustępują, to wtedy tak. Jednak przy zaburzeniach lękowych, nerwicowych, depresyjnych takie objawy są bardzo częste.

 

To każdego osobista decyzja, jednak często po rozpoczętej terapii lub lekach objawy ustępują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm traumy bie przezylem zadnej tak mi sie wydaje...a dlugotrwalym stresem.bylo.dla mnie bardzo rygorystyxzne odchudzanie w wieku dojzewania i w sumie jakis rok po zakoncoznym odchufxaniu pojawily sie te objawy...ale czy to.mozliwe ze sa caly dzien..i ciagle sie nasilaja i powstaja nowe.objawy ?...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możliwe. Ja miałam takie uciski głowy , że nie dawałam rady chodzić. Ucisk czoła, środka głowy, głowa jak z ołowiu. Przez caly dzień. Przez prawie 2 mce. Myślalam tez o tomografie, jednak moja psychiatra i psycholog raczej mi odradzały. Co ciekawe, raz gdy miałam atak lęku, wzięłam XAnax. Po to, aby się uspokoić. Moje zdziwienie sięgnęło zenitu, gdy po godzinie cału ucisk zniknął. Wtedy pomyślalam, że może skoro lek uspokajający działa i zlikwidował mi nawet ten ucisk, to może to psychogenne. Potem jeszcze 3 razy wzięłam Xanax- z akażdym razem likwidował ucisk na cały dzień. Po 2 mcach terapii nie biorę Xanaxu , ucisków prawie nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszczs.mnie jedna sprawa zastanawia.odnosnie.moich objawow bo.mialem juz wiele lekow tzn i antydepresanty i przecilekowe chociaz te przeciwlekowe to wziolem pare razy i raz psychotrop.mialem przepisany ktory bralem moze.miesiac i po zadnych lekach nie bylo poprawy...po psychotropie "Sedam" bylo jeszcze duzo.gorzej...skoro zadne leki nie pomogly to jak mam.dalej myslec ze to objawy nerwicy...?

Moze to borelioza a moze candia ?...

Niewiem gdzie szukac pomocy...chcialbym sie dobrze.i normalnie czuc... ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jeszczs.mnie jedna sprawa zastanawia.odnosnie.moich objawow bo.mialem juz wiele lekow tzn i antydepresanty i przecilekowe chociaz te przeciwlekowe to wziolem pare razy i raz psychotrop.mialem przepisany ktory bralem moze.miesiac i po zadnych lekach nie bylo poprawy...po psychotropie "Sedam" bylo jeszcze duzo.gorzej...skoro zadne leki nie pomogly to jak mam.dalej myslec ze to objawy nerwicy...?

Moze to borelioza a moze candia ?...

Niewiem gdzie szukac pomocy...chcialbym sie dobrze.i normalnie czuc... ;(

 

Sedam to benzodiazepina - ma działanie przeciwlękowe i powinno pomóc przy objawach psychosomatycznych. Z drugiej strony przy braniu antydepresantów miesiąc trudno oczekiwać poprawy - takie leki "rozkręcają się" bardzo długo. Nie zaszkodziłoby na pewno dać im szansę trochę dłużej póki nie możesz znaleźć innych przyczyn swojego stanu.

Wiesz, niestety nikt tu nie jest lekarzem, a nawet gdyby był to nie przeprowadzi diagnostyki na odległość, więc możliwość pomocy z naszej strony jest ograniczona :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to.wlasnie rozumiem ale pytam.o takie rzeczy jak.wlasnie czy to mozlwe ze.objawy pojawiaja sie odrazu jak tylko otworze rano.oczy w lozku i trwaja caly dzien az do momentu kiedy pojde spac...czy to po prostu mozliwe przy nerwicy lub depresji bo.niewiem.juz co mi jest....leki tez nie pomagaly zadne...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, objawy psychosomatyczne nie występują tylko podczas konkretnego wydarzenia/stresu. Przykład: jestem teraz całkiem spokojna, nic złego mi się odpukać nie dzieje, nie mam nic stresującego przed sobą - żadnej rozmowy kwalifikacyjnej ani czegoś podobnego, a okropnie bolą mnie plecy z powodu napięć mięśni. Stres to nie tylko jakaś konkretna sytuacja, czasem to szereg drobnych zdarzeń, albo lekkie, ale ciągłe napięcie, które niekoniecznie musisz sobie uświadamiać, a jednak ma ogromny wpływ na działanie innych systemów w organizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Morphine ma rację. Objawy nerwicy właśnie utrzymują się non stop często , od otworzenia oczu do snu. Ja tak miałam z tą obręczą na głowie. Co ciekawe, w sytuacji stresowej u mnie te objawy nie występują. Występują, jak mam iść na zakupy, na spacer, często w weekend, kiedy powinnam być wyluzowana. Np. mam ochotę jechać na zakupy do galerii, jadę, lewdo wejdę zaczyna mi się wata w głowie, zawroty, uczucie miękkiej powierzchni i lęk. Nieraz to trwa do godziny. Gdy tylko wejdę do samochodu, toalety- przechodzi. Wyjdę z toalety na wielką przestrzeń- od nowa. Mam już rzadsze okresy, nieraz w ogóle mi się nie zdarza, a nieraz zaskoczy nagle i trwa 40 minut :( Wtedy boje się, ze stracę świadomość. Skoro Twoje objawy trwają 2 lata, to tym bardziej to nerwica. Na to pomaga regularna terapia bardziej, niż leki.

 

Morphine, z jednej strony zazdroszczę ci tego rezonansu, że masz pewność, że jest ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Zniknołeś z forum. Co u ciebie jak zdrówko, coś lepiej gorzej. On brał alprazolam i czul sie gorzej, on nie ma leków. I nie przypisujcie chorób które macie innym. Wystarczy przeczytać wszystkie jego posty zanim cokolwiek napiszeciee. rezonans magnetyczny jak najbardziej wskazany. nie miales kataru wodnistego po betahistynie?:))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×