Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dawkowanie Efectinu


Gość Ania1976

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Bardzo prosze o Wasza opinie w takim temacie:

 

Od roku biore 1x 75mg ER. 3 dni temu Psychiatra zmienila mi dawke na 2x75mg ER, jest to ponoc jedyna skuteczna dawka. Wedlug Niej mniejsze nie sa terapeutyczne.

Wczoraj zabraklo mi leku i nie wzielam wieczorem, tylko dopiero dzis po 13. Trzese sie, bardzo zle czuje, depersonalizacja sie znacznie zaostrzyla, mam zawroty glowy. Czy to efekt zwiekszenia dawki, czy jej nie przyjecia?, ale przeciez przez rok bralam ''tylko'' 75mg.

I jeszcze jedno. W jakich godzinach powinnam brac lek?

Jesli pierwsza dawke biore o 14, to wieczorna/nocna o ktorej?

Lekarka powiedziala, ze to bez znaczenia. Czy tak jest na pewno?

 

Ta zwiekszona dawka, poki co, znosi jedynie scisk krtani, ale leki nasila...

Moze to tak na poczatku wyglada? Czuje sie zdezorientowana, oszolomiona, jeszcze bardziej sobie obca. Czuje, ze depresja i agresja tez narosly. Licze na Wasze komentarze.

 

Pozdrawiam Wszystkich Efectinowcow!

 

Ania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! ja bardzo długo biorę już effectin i mogę potwierdzić,że po jednej tabletce 0,75 nie było zbyt dużej poprawy u mnie , natomiast po dwóch tak, chociaż też nie wystarczająco jak dla mnie, więc mi zwiększyli do 3 x 0,75, na początku jak go brałam lęki były 100 x większe depersonalizacja też była większa, trwało to około tygodnia potem lęki zniknęły prawie całkowicie, depersonalizacja też się bardzo zmniejszyła, chociaż całkowicie nie zniknęła, jednak uważam ,że ten lek bardzo mo pomógł, przywrócił mnie do życia, więc polecam ci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, Weroniko!

 

Bardzo dziekuje za odpowiedz. Chcialam tez Innym powiedziec nastepujaca rzecz: ''na wlasnej skorze'' widze wyrazna roznice miedzy lykaniem calej kapsulki Efectinu 75 ER, a rozkrecaniem jej i lykaniem samych granulek! Lek lykany w calosci duzo szybciej dziala. Niestety, zauwazylam tez efekt taki jak przy zwiekszeniu dawki! Depersonalizacja, natretne mysli lekowe na ten temat znacznie sie wzmocnily. Objawy somatyczne jakby uspokoily sie. Przez dwa dni bralam tez 2x 75 ER, ale przestraszylam sie. Objawy bardzo nasilily sie. Lekarka mowila tylko, ze przez 2-3dni moze troche bolec mnie glowa, i ze wystapia mdlosci, ale nie, ze objawy zaostrza sie...

Nie wiem, co robic. I jak dawkowac lek? Jesli wstaje (ze wzgledu na Dziecko) 11-12 i wtedy wezme lek, to kolejny o ktorej? Wedlug Lekarki nie ma to znaczenia, ale ja nie wiem...

Mam chaos w glowie, nagle wystapila depresja, smutek, zalamanie. Dodam, ze zmienilam tez Psychoterapeutke, bylam dopiero na 1 wizycie.

Boje sie, ze strace pamiec, wspomnienia. Czuje sie jak w jakims kokonie, czasami tak strasznie obco wobec siebie i innych, czesto nie czuje nic, a czasami az za mocno. Przestaje wierzyc, ze sie temu wyrwe. To trwa juz ponad rok, z krotkimi przerwami. A nawet jesli minie, to co jest warte Nasze zycie? Ja mam ponad 30 lat, i z tych 30 lat pamietam kilka obrazkow, to niewyobrazalne. Co Nam zostaje z zycia, skoro mija nie zauwazone :-(((

 

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×