Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czym jest owa PUSTKA?

thbthb

Przez thbthb
w Psychologia

 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

thbthb

thbthb

Opublikowano
Opublikowano 26.05.2012 14:20 (edytowane)

Kilkakrotnie mnie się już pytano, czy odczuwam PUSTKĘ... Ale co to właściwie za określenie i co ono w zasadzie znaczy? jak można odczuwać pusty stan siebie samego? Pustkę w sobie? Przecieżw środku nie możemy być puści - mamy swoje przeżycia, swoją przeszłość, coś odczuwamy, jakaś teraźniejszość, coś czujemy... Więc co to za słowo i co ono oznacza w przypadku diagnozy BPD?

 

Jak Wy je rozumiecie?

 

Jak je rozumieją psychologowie i psychiatrzy?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stonka

Stonka

Opublikowano
Opublikowano 26.05.2012 15:18

Nie wiem co oznacza w przypadku osobowosci pbd, ale ja ją czuje fizycznie gdzies miedzy sercem a zoladkiem - i czuje tylko putske - tzn ze nie czuje uczuc (poza ta pustką i cierpieniem), nie czuje wspomnien, planow, dazen, swojej tozsamosci...to jest koszmarne..i mnie ta pustka czesto roznosi

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mental Cat

Mental Cat

Opublikowano
Opublikowano 26.05.2012 17:41

Kazimierz swojego czasu wspominał o pustce,

  • (...)Choć jej szczególnych znaków brak
    Bo pustka nie ma blizn i ran
    Składa się z zimnych, czarnych ścian
    Gdzie mi przenika dreszczem kark
    Dotknięcie nierealnych warg
    Dotknięcie lodowatych, zbielałych warg

 

Jestem samotny całkiem sam na całym świecie, nie czuję emocji w pustym ciemnym pokoju siedzę w bezruchu, nie mam przeszłości- nie potrafię sobie o niej przypomnieć: mam pustą pamięć, puste uczucia i puste spojrzenie. Trwam, nie istnieję. Nie czuję za bardzo ciała, nie obchodzi mnie ono. To jest moja pustka.

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
vifi

vifi

Opublikowano
Opublikowano 27.05.2012 17:35
A jak to wpływa na Wasze zainteresowania? Na pracę? Szkołę? Układy rodzinne?
Na co?... Ano tak że jest ich coraz mniej. Dziwna to pustka, bo ciągle jej mało się rozszerza na wszystkie dziedziny życia.

Jak sobie z tym radzić? :bezradny:

Nooo. pójść na terapię, zrobić coś dobrego dla siebie. Zapytać się co by mi sprawiło radość, o ile pustka nie jest tak duża, że już nic. Generalnie zapełnić pustkę czymś. Ale nie byle czym.

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Gość

Opublikowano
Opublikowano 30.05.2012 13:22

Ja odczuwam częściej lub rzadziej pustkę, tzn. takie wrażenie że nie mam pomyslu o czym myśleć :/

Ale to te z w duzej mierze wynik tego że moje życie jest dosyć malo urozmaicone.

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij
Tematy
×