Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy wierzycie w opętanie i posiadanie szatańskie?


Magi43

Rekomendowane odpowiedzi

wovacuum,

tak, bo ja wierzę w Boga i duchy, i myślę , że mój los jest w jego rękach !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 A duchy znają odpowiedzi na moje pytania a nie głupi lekarze !!! Precz z psychiatrami :why: PRECZ!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś myśli, że jest opętany a wy już, że to urojenia czy schiza :roll:

 

Jest wiele podanych w necie objawów opętania i można się jakiejś nabawić nerwicy "demonochondrycznej."

 

A jak się wybierzesz do ezgorcysty to on cię "zbada" czy to prawdziwe opętanie czy problem psychiczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do nie dawna tak.

Spełniałem kryteria bycia w posiadaniu szatańskim. Np. stukania w nocy, bluźniercze myśli, glosolalia w szczególności ksenolalia.

 

Co to glosolalia? To mówienie językiem nie zrozumiałym. Hasa elema kina soma ida ka.

 

Co to ksenolalia? To mówienie językiem obcym, istniejącym, którego się nigdy nie uczyło.

 

Wiele osób mi mówiło, że na prawdę jestem pod wielkim posiadaniem szatańskim szatańskim jeśli posiadam *lalie.

A ja wpadałem w "nerwicę demonochondryczną" Ale coś we mnie pękło i uwolniłem się od tego.

 

A wy wierzycie w opętania i posiadanie szatańskie?

 

Ciekawe jest to, że ludzie niewierzący nie stają się opętani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest glosolalia.

Glosolalia to mówienie spontaniczne niezrozumiałym językiem ot tak z siebie a nie jakiś bełkot po pijaku. Jest gdzieś w necie naukowe wyjaśnienie glosolalii - uaktywniają się jakieś rejony w mózgu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę, większość przypadków glosolalia to zwykły bełkot.

stukania w nocy, bluźniercze myśli
Całe życie słyszę stukanie w nocy, nic nienormalnego, kiedyś też się bałem, dziś nie zwracam wogóle uwagi, ale dzisiaj będę :D Bluźniercz myśli ma prawie każdy czasem, czasami przeradza się to w nn jeśli zaczniesz się ich bać i walczyć.

 

A jakim językiem mówiłeś i skąd wiesz, że prawdziwym, może gdzieś już się z nim spotkałeś i podświadomie tylko powtażałeś, jest też teoria Junga o zbiorowej nieświadomości, czyli, że w jakiś sposób ludzie są ze sobą połączeni na poziomie nieświadomym, ale to tylko domysły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówiłem hebrajskimi słowami. Brzmiały semicko i nawet sprawdzałem je w google translate :D Pewien protestant mi zarzucził, że modlę się do bożka ;) Mówiłem coś o posągu bogini greckiej Ino.

 

Moja glosolalia nie jest bełkotem. Wypowiadam wyraźnie słowa i czasem przechodzi to w słowotok.

 

Jest wiele podróbek glosolalii. np. zielonoświątkowcy często to podrabiają i zamiast wypowiadać różne słowa to to powtarzają w kółko bara bara i myślą, że modlą się do Boga. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Część teologów i egzorcystów przychyla się do stwierdzenia, że również inne zaburzenia psychiczne, np. schizofrenia czy epilepsja mogą być – z powodu objawów – błędnie traktowane jako opętanie.

Mam oba schorzenia :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×