Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak koncentracji i orientacji w terenie!


Luxurious

Rekomendowane odpowiedzi

Problem polega na tym, że od kiedy pamięcią sięgam zawsze miałam

problemy z koncentracją, nie mogę skupić się na najprostrzych

czynnościach. Jeżeli piszę jakąś pracę na uczelnie, a w tle słysze

telewizor, zaczynam do pracy wpisywać usłyszane słowa w telewizji,

do tego dochodzi brak podzielności uwagi no i ten nieszczęsny brak

orientacji w terenie. W Krakowie mieszkam od 22 lat, wystarczy że

jestem na innej dzielnicy i czuje się jak mała, zagubiona

dziewczynka która nie zna drogi do domu. Potrafię być w domu u kogoś

kilkanaście razy i dalej nie wiedzieć jak tam dojść, brak orientacji

w terenie przeszkadza w życiu codziennym, dlatego też właśnie nie

jeżdżę samochodem, bo jeżeli uda mi się cudem trafić w wyznaczone

miejsce, nigdy nie pamiętam gdzie postawiłam samochód, jestem kompletnie bezradna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luxurious, Jeśli w związku z brakiem oorientacji w terenie i brakiem koncentracji odczuwasz lęk , warto byłoby się przejśc do specjalisty. Fakt jest też taki,że orientacji i koncentracji można się nauczyć, wyćwiczyć. Ale jeśli deficyt uwagi jest spowodowany przez zaburzenia nerwicowe, to wpierw trzeba odnalesc źródlo lęku, przyczynę. A tego mozesz dowiedzieć się uczestnicząc w sesjach terapeutycznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem polega na tym, że od kiedy pamięcią sięgam zawsze miałam

problemy z koncentracją, nie mogę skupić się na najprostrzych

czynnościach. Jeżeli piszę jakąś pracę na uczelnie, a w tle słysze

telewizor, zaczynam do pracy wpisywać usłyszane słowa w telewizji,

do tego dochodzi brak podzielności uwagi no i ten nieszczęsny brak

orientacji w terenie. W Krakowie mieszkam od 22 lat, wystarczy że

jestem na innej dzielnicy i czuje się jak mała, zagubiona

dziewczynka która nie zna drogi do domu. Potrafię być w domu u kogoś

kilkanaście razy i dalej nie wiedzieć jak tam dojść, brak orientacji

w terenie przeszkadza w życiu codziennym, dlatego też właśnie nie

jeżdżę samochodem, bo jeżeli uda mi się cudem trafić w wyznaczone

miejsce, nigdy nie pamiętam gdzie postawiłam samochód, jestem kompletnie bezradna...

 

A czy to musi być problem? Ja mieszkam w swoim mieście od urodzenia a znam kilka ulic. Znam ulice gdzie jest coś co mnie interesuje, gdzie mieszka ktoś kogo znam. Nawet bedąc kilkadziesiąt razy na danej ulicy, nie zapamiętam jej nazwy jeśli coś mnie do tego nie skłoni. Nawet cieszy mnie że mam mało istotne info w dupie. Podobnie mam z imionami, nadal nie wiem czy żona mojego kuzyna ma na imie kamila czy emila. Czuje że bedzie głupio jeśli pomyle, ale nawet nie mam specjalnej spinki do zapamiętywania tego wszytkiego. Z drugiej strony wiem, że jestem w stanie jakoś zasłyszec i zapamiętac imie dziewczyny mnie interesującej. Nawet jej nie znam, nie przedtsawiała mi sie a imię kojaże. Kobiety w terenie sie nie orientują, tak samo jak wiekszość z nich nie wie gdzie jest prawo gdzie lewo(no może mniejszośc:), ale jednak ). Normalna sprawa dla ekstrawertyków, że zapominają. Ja osobiście od kąd pamiętam jestem dumny z mojego skołowacenia. Połowa klasówek z matmy była z błędami typu, gdzie powinien być minus był plus. Wynik jednak zawsze sie zgadzał. Może jesteś stworzona do innych spraw niż zapamiętywanie drogi, ulic czy czegokolwiek. Ludzie są różni, a te róznice nie muszą(choc moga )być wadami. Oczywiście często sam sobie wyrzucam, że sie spużniam, gdzies cos podzieje, o czyms zapomne. Jednak jakos wszystko sie kula do przodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×