Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ahoj!


HikowatyHik

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę od tego, że liczę sobie siedemnaście wiosen. Jestem osobnikiem płci męskiej. W internecie (lub bardziej określając to potocznie: w internetach) przyjmuję sobie ksywkę Hik. Jest ona ze mną związana i znajomi czasem używają tego pseudonimu jako określenia na mój charakter. Jestem po prostu Hikowatym Hikiem. W sumie to brzmi jak masło maślane, ale cóż... Lubię to.

Ludzie ujmują mnie jako dość specyficzną osobę. Mam coś takiego w sobie, co powoduje, że ludzie do mnie lgną, chociaż moich bardzo uwidocznionych wad typu bycie wredną personą. Charakteryzuje mnie bardzo niemoralne poczucie humoru, gdyż śmieszy mnie ludzkie nieszczęście. Nie wiem co jeszcze od siebie dodać... Mogę zacząć lać wodę...

Zarejestrowałem się tutaj z ciekawości - bardzo lubię psychologię. Rozważam pójście na studia z psychologii klinicznej. Interesuje się nieco psychoanalizą Junga. Chociaż z drugiej strony - nie określam się jako w pełni zdrowo psychicznego człeka. Ale to raczej nie charakteryzuje ludzi chorych, którzy się swoich zaburzeń psychicznych wypierają. U mnie działa to antagonistycznie, gdyż nie mam żadnych wyparć czy coś. O, właśnie sobie tak przypomniałem, że moją specyfiką jest też robienie wokół siebie dużo hałasu. oO Przyciągam kłótnie. Ludzie się kłócą ze mną o byle błahą sprawę - nie wiem jak to robię, ale no... Nie wiem jak to nazwać. Czy tam opisać.

Nie wiem co dodać od siebie. Może - jakiejś pytania?

 

Przed pisaniem posta miałem tyle pomysłów co napisać. xD Nagle tak wyparowały.

 

Dodam jeszcze, że nadużywam czasem emotek - jakby to komuś przeszkadzało, to trzeba zwrócić uwagę, ja się na pewno wtedy ogarnę z nimi.

 

EDIT: O, dodam, że mocno do mnie przemawiają Prawa Murphy'ego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mwhehe. Prawa Murphy'ego są całkiem przyjemne i dość prawdziwe. ^ ^ Masz jakiś cytat z tych praw, z którego korzystasz w każdym możliwym momencie?

 

Ja też oglądałem tego typu programy. Teraz bawi mnie czyjeś nieszczęście spowodowane brakiem rozsądku i logiki w swoim działaniu. Takie tam spaczenie. No i bawi mnie jak ktoś zachowuje się jakby tylko on/a miał/a problemy. Toż jest zabawne, nie? : P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mwhehe. Prawa Murphy'ego są całkiem przyjemne i dość prawdziwe. ^ ^ Masz jakiś cytat z tych praw, z którego korzystasz w każdym możliwym momencie?

 

Oj, wiele jest takich:

Jeśli świetnie się czujesz, nie przejmuj się. Przejdzie ci ...

Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej.

Jeżeli coś może się nie udać — nie uda się na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, że ktoś w końcu pisze, jakby lubił sam siebie. Gdyby każdy tak podchodził to może by było więcej szczęśliwych ludzi na świecie. :tel2:

Nie widzę powodu, dla którego miałbym nie lubić siebie. :D Jestem sobą. Kiedyś owszem - nie znosiłem siebie. Teraz nie widzę fajniejszej osoby od samego siebie. Wygląda to trochę jak takie samouwielbienie, ale nie jest aż tak źle.

 

Oj, wiele jest takich:

Jeśli świetnie się czujesz, nie przejmuj się. Przejdzie ci ...

Uśmiechnij się, jutro będzie gorzej.

Jeżeli coś może się nie udać — nie uda się na pewno.

Fajne. Tego pierwszego nie znałem.

Drugie - kocham. <3 Mam napisane to w każdym możliwym zeszycie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×